W ostatniej chwili zdążyłam z jesiennym postem... Dziś rano pierwszym co ujrzałam, było ośnieżone podwórko widoczne z mojego okna. Bezapelacyjnie - idzie zima!
A dziś... Tak, znów będzie torebkowo ;)
Zapomniałam już prawie o niej, ale szczęśliwym zbiegiem okoliczności przeglądałam niedawno moje pliki i natrafiłam na nieopublikowane zdjęcia. Postanowiłam to nadrobić!
Pamiętacie torebkę, którą uszyłam sobie na wakacje? Nieco później pokazywałam też jej zdjęcia na plaży, gdzie wpasowała się idealnie :) Niedługo potem zostałam poproszona o uszycie podobnej. Nie mogłam się nie zgodzić!
Torebka, która powstała, jest bardzo podobna do pierwowzoru. Ten sam rozmiar, ten sam materiał zewnętrzny, podobne usztywnianie i wzmacniane dno. Nawet uchwyty, guzik i oczka na czerwone sznurówki są identyczne.
Nie jest jednak dokładnie taka sama. Zmiany widać po zajrzeniu do środka: przede wszystkim podszewka nie jest w paski, a w kropki (czy nie są urocze? :)) - uznałam, że dzięki temu torebka będzie nieco bardziej uniwersalna, a nie tylko plażowa. Poza tym torebka zyskała kieszonkę i muszę powiedzieć, że jestem z niej szalenie dumna :) Do tej pory miałam problem z równym przyszyciem kieszonki, więc naprawdę się starałam. I opłaciło się!
Może Wy macie jakieś sprawdzone rady jak wszywać kieszonki? Chętnie wypróbuję!
A teraz uwaga! Będzie niespodziewanka!
Złożyło się na to kilka okoliczności:
1) mój fanpage'u na Facebooku ogłosił właśnie 200 polubień,
2) liczba wyświetleń na blogu powoli zbliża się do 6000 (łał!!),
3) jakiś czas temu przekroczyłam liczbę 50 postów (nawet nie zauważyłam, kiedy...),
4) za 2 miesiące będzie już rok, odkąd prowadzę blog
5) i jeszcze jedna okoliczność, ale o niej innym razem ;)
To chyba wystarczające powody, że zapowiedzieć coś extra? :)
Jeżeli się ze mną zgadzacie, to oczekujcie! Wkrótce podam więcej informacji :)
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze! Trzymajcie się ciepło! :)
Do you remember the bag I sewed during summer? I was asked to make similar one - so here it is! I love the red fabric with dots :)
Meg! Bardzo podoba mi się Twoja torebka i wykonanie. :)
OdpowiedzUsuńA u mnie też zapowiadali śnieg i nie było :( a ja tak się już cieszyłam, że pójdziemy z Szymusiem na pierwsze sanki. Torebka jest super! jestem pod wrażeniem Twoich różnorodnych zdolności :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie super torba:) zdolna bestia z Ciebie:)))) jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńPiękne. Gratuluję sukcesów. I czekam niecierpliwie;) Całusy
OdpowiedzUsuńŚwietna torebka! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa torba jest bombowa, a szczególnie jej kropkowana strona <3 A poza tym, gratuluję sukcesów i życzę kolejnych! :*
OdpowiedzUsuńsuper ta torba ;) w dodatku dwustronna ;) do wyboru do koloru można by rzec
OdpowiedzUsuńczadowe te kropki :) a kieszonka Ci się udała ;D
OdpowiedzUsuńFajna torba i fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńFajna ta torba :) Ja to nie mam cierpliwości do mojej maszyny, więc podziwiam podwójnie ;)
OdpowiedzUsuńNiezła :D Taka na plażę byłaby nawet fajna ;) (o czym ja mówię .. śnieg pada, a ja o plażowaniu xD)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Viola :)
Oj torba super! Lubię takie połączenie kolorystyczne. Fajne rączki!
OdpowiedzUsuńP.S. robisz piękne prace, ale szkoda, że zdjęcia zdają się troszkę niedoświetlone (tutaj akurat fotki masz ok). Postaraj się pokombinować w jakimś programie graficznym by nieco je rozjaśnić :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia to moja zmora... Niestety nie mam ani warunków, ani sprzętu, a programy graficzne nie zawsze pomagają (ale bez nich to moje zdjęcia wyglądałby kompletnie fatalnie ;)).
UsuńDziękuję bardzo za radę :)