poniedziałek, 16 lutego 2015

Zimowa spódnica black&white

Wygląda na to, że zima powoli nas opuszcza... Słońca coraz więcej, temperatura coraz wyższa, częściej słychać ptasie gadanie - to oznacza, że idzie wiosna! To zdecydowanie moja ulubiona pora roku :) (niech tylko zniknie błoto pośniegowe...)

Rzutem na taśmę więc będzie dzisiejszy post o spódnicy... na zimę właśnie ;)

Jej historia zaczyna się niewinnie, bo zamiarem kupienia kawałka materiału na zupełnie inny cel. Ale gdy zobaczyłam ten wzór, poczułam nagłą potrzebę posiadania takiej właśnie spódnicy!
Potem zaczęło się szycie... A właściwie najpierw rysowanie, bo przyjęłam sobie za punkt honoru uszyć tę spódnicę najlepiej jak potrafię, więc w ruch poszedł metr krawiecki i mydełko. Rysowania było niemało, ale miałam małą pomoc w postaci starej spódnicy, na której się wzorowałam.
Gdy do akcji wkroczyła maszyna, szło jakby szybciej, ale wciąż do bólu starannie. Na sam koniec okazało się... że nie mam jak wszyć zamka! Cóż robić? Wykończenie spódnicy musiałam zostawić krawcowej, ale przynajmniej byłam o nią spokojna :)

Efekt prezentuje się następująco:
(robienie sobie zdjęć wcale nie jest łatwe, więc tylko dwa nadają się do pokazania)






Moje mierzenie okazało się jednak niedostatecznie dokładne, więc tu i ówdzie będę musiała ją jeszcze zwęzić.
Spódnica jest ciepła, z podszewką, więc niestety w tę zimę nie pochodziłam sobie zbyt wiele ;) Ale na następną będzie jak znalazł :)

Co Wy na to? Jak Wam się podoba materiał? :) :)

Today I'm showing a skirt I've sewn for myself because I've fallen in love with the fabric :)

7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie tylko ja tak uważam! ;) :)

      Usuń
  2. Piękna spódniczka:) i ładna bluzeczka:) Zestaw idealny!
    uściski kochana

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna!!! Materiał ma bardzo ciekawy wzór, lubię takie geometryczne motywy ;) Podziwiam umiejętność własnoręcznego szycia sobie ubrań!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. spódniczka pierwsza klasa :) podziwiam za jej zrobienie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarze! Każdy jeden powoduje, że robi mi się milej na serduchu :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...