Rok temu z okazji wakacji uszyłam sobie kosmetyczkę - radosną i pozytywną jak na lato przystało. Ostatnio tak spodobała się ona mojej siostrze, że zapragnęła posiadać podobną. Co zrobiłam w tej sytuacji? Cóż, usiadłam do maszyny :)
Różnią się kolorem zamka i wnętrzem, bo kosmetyczka mojej siostry ma podszewkę :) Radośnie pomarańczową (a może żółtą?) ;)
Last year I sewed a little bag for my cosmetics. This one is my sister's and of course it is funny and cheerful :)
świetna kosmetyczka na lato ;) idealne, żeby pomieścić wszystkie kosmetyki potrzebne wakacyjnym wyjeździe...
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kosmetyczka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjj ładna, lubie takie kolorki :) P.S. Jak ci idzie praca nad karteczkami na wymiankę? ;)
OdpowiedzUsuńale świetna:) super kolor:)
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie :) Też bym chciała mieć taką siostrę ;)
OdpowiedzUsuńświetna kosmetyczka :) a jaka przydatna
OdpowiedzUsuńJaka piękna i praktyczna! :) Śliczna!
OdpowiedzUsuńkapitalna :D świetne te grochy :)
OdpowiedzUsuń