Bonjour! :)
Niestety nie mówię po francusku, znam ledwo parę słówek (raz udało mi się dogadać we francuskim supermarkecie dzięki "Bonjour", "Merci" i "Au revoir"... ;)), choć ten język i wszystko co francuskie jest dla mnie w pewien sposób pociągające.
W dzisiejszym poście akcent francuski jest niewielki, ale lubię tę jego subtelność!
Karteczka została odrobinę pochlapana farbami (ta francuska część właśnie) i bardzo podoba mi się efekt, jaki to dało :) Oprócz tego, nowością u mnie są kosteczki dystansowe (do których przymierzałam się już jakiś czas), drukowana postać (do której sukienkę wycinałam dwa razy!) i biały długopis, w którym się zakochałam!
Chyba nie ma rzeczy w tej kartce, która by mi się nie podobała ;) Jest dokładnie taka, jaka chciałam, żeby była! Co o niej sądzicie? :)
Już więcej nie zanudzam i przedstawiam: kartka urodzinowa dla mojej kochanej A.! :*
(ostrzegam: sporo zdjęć - nie umiałam się zdecydować)
Gdy papiery są piękne, wszystko od razu jakoś lepiej wygląda... ;)
Dzięki, że tu zaglądacie! :) :) :)
Zapraszam do obserwowania mnie na Bloglovin
I adore almost everything which is connected with France and Paris although I can't speak French... But it didn't disturb me in making a cute birthday card for my friend with some French style ;) I love everything in this card and I'm very proud of it! I hope you like it too :)
Piękna i jaka stylowa:)
OdpowiedzUsuńświetna, klimatyczna karteczka:)
OdpowiedzUsuńAle fajna. Niby prosta a bardzo interesująca. Super :)
OdpowiedzUsuńkarteczka bardzo piękna. I dziękuję za tyle zdjęć, bo mogłam sobie porządnie obejrzeć. Niestety francuski to też nie jest moja mocna strona, jest bardzo cieżkim językiem, ale kochana dasz radę i główka do góry.Ślę mnóstwo uścisków.
OdpowiedzUsuńHa a gdzie jej cudowny środek z gorącą namiętnością :* jest śliczna i bardzo tobie oraz dziewczyna za nią dziękuje :*
OdpowiedzUsuńWidać tam kawałek "...ści" na ostatnim zdjęciu... :D
UsuńNie ma za co, Agatko! :*
Bardzo stylova :) lubię takie kolory :) pozdrawiam J.
OdpowiedzUsuńJest kilka takich gadżetów, które nieskomplikowane potrafią dać efekt! Też uwielbiam biały długopis :)
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu!
A.
yeees
OdpowiedzUsuńGenialna:)
OdpowiedzUsuńFrancuska karteczka jest naprawdę śliczna, a ja bez kosteczek dystansowych prawie obejść się nie mogę :)
OdpowiedzUsuń