Też już macie dość tej pogody w kratkę? Raz słońce, raz deszcz - nie wiadomo jak się ubrać... Ach, uroki jesieni!
Dziś pokazuję kolejną zaległą pracę. Kolejny exploding box! Na zdjęciach (które były robione dosłownie dwa dni temu) widać już ząb czasu, który niestety nie ominął pudełeczka (a raczej nie ominęły go rączki mojej siostrzenicy, dla której było ono świetną zabawką...). Niełatwo było zrobić przez to ciekawe zdjęcia... ;)
Exploding box powstał z okazji ślubu mojej siostry.
Z całego pudełka chyba najbardziej podobają mi się papiery, których do niego użyłam :)
Chciałabym jeszcze kawałek tego posta poświęcić czemuś kompletnie innemu.
Jeżeli ktoś z Was śledził mojego bloga od początku, mógł zauważyć mój okresowy szał na Mikę. Nie minął on zupełnie, nadal uwielbiam jego piosenki, ale ostatnio nie mogę się oderwać od słuchania ich:
Źródło: oficjalny fanpage Pentatonix na facebooku |
To Pentatonix, grupa pięciu ludzi z Ameryki, którzy śpiewają a capella - i są w tym genialni! Nie będę o nich mówić dużo, lepiej zrobią to ich piosenki. Oto kilka z nich:
Britney Spears Medley (z programu Sing-Off, który wygrali)
Radioactive (Imagine Dragons cover ft. Lindsey Stirling)
Aha! (Imogen Heap cover)
Starships (Nick Minaj cover)
| Thrift Shop (Macklemore & Ryan Lewis cover)
Somebody that I used to know (Gotye cover)
Pusher Love Girl (Justin Timberlake cover)
|
Trzymajcie się ciepło! ;)
Another exploding box! I love this form of card :) This one was made for my sister's wedding :)
Fajowe pudelko :) podobaja mi się te kieliszki i serducha w srodku :)
OdpowiedzUsuńsuper pudełko:)
OdpowiedzUsuńBardzo ślicznie zrobione. I jaki fajny pomysł. Super. Mnie też kochana bardzo podobają się papiery...
OdpowiedzUsuńŚciskam cieplutko, buziaczki
Pudełeczko fajne, bardzo podobają mi się kieliszki na jego wieczku :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Ja bardzo lubię robić te boxy:)
OdpowiedzUsuń