Halooo! Witajcie (prawie) po Świętach! :) :) :)
Mam nadzieję, że odpoczęliście, zrelaksowaliście się i zebraliście mnóstwo energii do dalszego działania! :)
Mi udało skończyć się pierwszy rozdział pracy licencjackiej - co cieszy mnie ogromnie, choć to dopiero 1/4 całości ;)
Dziś na szybko chwalę się babą wielkanocną. Niesamowite że to już trzeci raz, gdy gości ona na moim blogu :) Dwa poprzednie są tu i tu (tutaj znajdziecie też przepis!) :) W tym roku wyszła niesamowicie pyszna! ;) Do kompletu - małe babeczki z tego samego ciasta i pisanki :) a w folii - zajączek z marcepanu domowej roboty!
Jak minęły Wasze Święta? Mam nadzieję, że pełne udanych wypieków ;)
Trzymajcie się ciepło! (mimo kapryśnej pogody ;))
Our Easter bundt cake is soooo delicious this year! :) :)
Ach, to ta sławna baba...! ;) Tyle o niej słyszałam :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam babkę ;D u nas też gościła na stole ;)
OdpowiedzUsuńBabeczka pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńJakie słodkości... a babka musiała być pyszna:)
OdpowiedzUsuńpoświątecznie ściskam
Babka wygląda wspaniale, na pewno była cudownie pyszna :)
OdpowiedzUsuńSuper baba :)
OdpowiedzUsuń