Karteczka na chrzest, która powstała na ostatnią chwilę, w dodatku w iście rekordowym tempie! Trochę delikatnych pasteli, tłoczony papier, wykrojnikowe ubranko (zdobyte daaawno temu), sznurek, kolorowe chorągiweki - i kartka zaczęła nadawać się do dołączenia do prezentu ;)
Today I'm showing card made for baby girl's christening.
Jest śliczna! I bardzo spodobały mi się girlandy na kartce:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
przesłodka kartka :) girlandy są mega fajną ozdoba :)
OdpowiedzUsuńKochana ta karteczka ;)
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo.
OdpowiedzUsuń