Weekend już powoli dobiega końca, tak samo jak wakacje! Już za dwa dni znów zacznę (w miarę możliwości ;)) regularnie pojawiać się na uczelni...
Żeby tak słoneczną niedzielę zakończyć jeszcze milej, pochwalę się czymś, co dotarło do mnie już w piątek, ale nie miałam czasu, żeby zrobić zdjęcia!
Jakiś czas temu Ania S. z bloga Płonące motyle zaproponowała mi wymiankę. Jej prace są tak piękne, że nie mogłam odmówić! :)
Zanim dotarłam do cudownego kawowego serduszka, którego się spodziewałam, musiałam chwilę pozachwycać się innymi cudownościami, która Ania mi przysłała. Dwa serduszka do powieszenia: jedno szyte, drugie z papierowej wikliny, wyplatany koszyczek z kwiatuszkami, garść koralików, motylek i odrobina słodkości! :) A na koniec piękne serducho! Czy można chcieć więcej?
Dziękuję bardzo za takie skarby! :)
Moja paczuszka z racji mnóstwa końcowotygodniowych i weekendowych planów wyruszy jutro, jak dojdzie, pokażę i jej zawartość. Mam nadzieję, że spodoba się Ani tak jak jej mi :)
Pozdrawiam cieplutko! :)
Today I'm showing some gifts I've recieved form Ania S. They are amazing! :)
super! gratuluje wymianki:)
OdpowiedzUsuńśliczne prezencki... Fajne te kawowe serduszko. Jestem przekonana i pewna, ze paczuszka od ciebie się spodoba. ściskam cię kochana
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają moje wymiankowe potworki :) Jakoś tak dziwnie się ogląda swoje prace u kogoś :P ale pozytywnie dziwnie :) Już się nie mogę doczekać mojej porcji wymianki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
świetne rzeczy dostałaś :)
OdpowiedzUsuńAle fajowe serducho, Wspaniała wymianka
OdpowiedzUsuńŚwietna wymianka:) Dziękuję za udział w moim Candy i życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńO jacie! Ale czadowe kawowe serducho :)
OdpowiedzUsuńIle tu pięknych rzeczy! :)
OdpowiedzUsuńFajnie! Uwielbiam wymianki! Szkoda, że u nas w Polsce nie jest to tak rozwinięte jak w Ameryce :(
OdpowiedzUsuń